Wolsingham, England.
Czas nadrobić braki w blogowaniu. Pięć miesięcy przerwy chyba wystarczy.
Wolsingham w Anglii to efekt wymiany z Martą, która również bawi się w chomika, z tą tylko różnicą, że zbiera naparstki. Efekty jej zbieractwa można podejrzeć na jej
blogu.
Wolsingham, moje miejsce na ziemi, mala wioska, pieski, owieczki, baranki :-) .
OdpowiedzUsuńZazdroszczę. Szczególnie tych piesków.
Usuń